wtorek, 10 listopada 2015

#1 EcoLab - pianka do twarzy.

Cześć dziewczyny!


    Dzisiaj przychodzimy do Was z recenzją pianki do mycia twarzy firmy Ec-Lab. Jest to rosyjska firma, która jak zapewnia, w swoich produktach nie stosuje prarabenów, silikonów, sztucznych barwników i konserwantów. Za to w ich składzie możemy odnaleźć organiczne ekstrakty i olejki, co powoduje, że zawierają one więcej niż 95% składników pochodzenia naturalnego. Na stronie producenta znajdziemy całą listę składników pochodzenia organicznego, które wykorzystują w produkcji swoich kosmetyków.  



   
     Tak jak obiecałyśmy, niektóre z postów będą poświęcone temu samemu produktowi, na dwóch różnych typach skóry, aby każda z Was mogła dowiedzieć się, czy ten kosmetyk jest Wam dedykowany. Zatem krótko o naszych skórach:

A: Moja skóra jest bardzo kapryśna. Przez wiele lat walczyłam z trądzikiem, czego efektem są drobne (Już. Na szczęście.) przebarwienia i nierówności skóry skupione głównie w okolicach policzków. Obecnie mam skórę mieszaną, partiami tłustą a partiami przesuszoną, ze skłonnością do zapychania. 

M: Opisałabym moją skórę jako wrażliwą. Nie mam w obrębie twarzy niedoskonałości (czasem zdarzą się zaskórniki), moim jedynym problemem są pękające naczynka,szczególnie w okolicy nosa oraz tendencja do zaczerwienień.

Pianka ma pojemność 150ml i kosztuje w cenie regularnej ~18zł (my swoje nabyłyśmy w drogerii Pigment w Krakowie). 

OPIS PRODUCENTA:

     Pianka do twarzy nawilżająca dla suchej i wrażliwej skóry - zawiera ponad 99,5% składników pochodzenia naturalnego.Wchodzące w skład pianki składniki chronią skórę przed utratą wilgoci, łagodzą podrażnienia, utrzymują optymalny poziom nawilżenia skóry, działa kojąco i przeciwzapalnie. Organiczny olej ze słodkich migdałów napełnia skórę wilgocią, odżywia, tonizuje, zmiękcza skórę. Proteiny pszenicy nawilżają, zmiękczają i wygładzają. 
Składniki aktywne: woda morska, organiczny ekstrakt z aloesu, organiczny olej ze słodkich migdałów, proteiny pszenicy.

Skład: Aqua, Sea Water, Organic Aloe Barbadensis  Extract, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Cocoamphoacetate, Sodium Lauryl Sarcosinate, Maltooligosyl Glucoside/Hydrogenated Starch Hydrolysate, Panthenol, Organic Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Hyaluronic Acid, Hydrolyzed Wheat Protein, Perfume, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol.





Nasze wrażenia:

     Pianka sprawdziła się u nas, zarówno u tej o skórze wrażliwej, jak i u tej o skórze mieszanej. Stosowałyśmy ją rano, do oczyszczania skóry twarzy, oraz przy wieczornych zabiegach dedykowanych oczyszczeniu twarzy z makijażu. Ma bardzo delikatny, przyjemny zapach i postać pianki, która wydostaje się przez dozownik. Nie szczypie w oczy (ważna informacja dla wrażliwców i posiadaczy szkieł kontaktowych!), bardzo dokładnie oczyszcza skórę buzi - po umyciu twarzy i oczyszczeniu jej za pomocą wacika nasączonego tonikiem, wacik pozostaje czysty. Można śmiało stosować ją do usuwania resztek makijażu, z którymi nie poradził sobie płyn do demakijażu. Przyjemnie odświeża, ściąga, ale przy tym nie wysusza. Żadna z nas nie zauważyła też pojawienia się przykrych niespodzianek w trakcie jej stosowania. 
  Podsumowując, uważamy, że to bardzo przyjemny produkt, o jeszcze przyjemniejszym składzie i rozsądnej cenie.




niedziela, 1 listopada 2015


Bardzo nam miło, że trafiłaś na naszą stronę!

   Założyłyśmy tego bloga z myślą o każdej kobiecie, która tak jak my, interesuje się szeroka rozumianą urodą. Jesteśmy tu po to, aby wprowadzić Was w zakamarki kosmetycznego świata, pokazać kosmetyki, których używamy, podzielić się z Wami opiniami na ich temat. Chętnie także wysłuchamy i zobaczymy to, co Wy nam możecie powiedzieć i pokazać! Jako, że jest nas dwie, a każda z nas ma różny typ urody (karnację, cerę), mamy nadzieję, że nasze recenzje będą dla Was tym bardziej rzetelne i każda z Was znajdzie coś dla siebie. 
     
    Zamierzamy pokazać Wam kosmetyki z różnych pułapów cenowych, zarówno te dostępne w drogeriach, jak i aptekach, pielęgnacyjne i kolorówkę. Z pewnością pojawią się również posty dotyczące innych dziedzin życia, gdyż jako młode kobiety lubimy też zdrowo zjeść i coś fajnego przeczytać:) Możecie dzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami na temat bloga, piszcie do nas, co chciałybyście zobaczyć. Śmiało możecie też kierować do nas pytania:).

     Mamy świadomość, że blogów poświęconych urodzie jest już bardzo dużo, ale liczymy, że spodoba Wam się pomysł, aby te same kosmetyki porównywać na różnych typach skóry. W końcu każda z nas jest inna i jej skóra ma inne potrzeby:). 

Mamy nadzieję, że zostaniesz z nami na dłużej!